Akademia Webinaru
Koszyk
Item added Item updated Item removed No more products on stock You entered wrong value.

Brak produktów w koszyku.

Akademia Webinaru
Szkolenia online
Akademie
Akademie
Szukasz maksimum praktycznej wiedzy i nie lubisz półśrodków? To dla Ciebie stworzyliśmy Akademie. Są to intensywne, praktyczne cykle kilku webinarów. Podczas szkoleń poznasz dany obszar kompleksowo, dostaniesz materiały, metody i narzędzia pracy. Otrzymasz dwustronny certyfikat z wpisaną liczbą godzin (zazwyczaj do 8 do 20 godzin). Pracuj z pasją!
Zobacz szkolenia
Bestsellery

Sklep

Doradztwo zawodowe i szkolenia
Doradztwo zawodowe i szkolenia
Szukasz eksperckiej wiedzy i zwiększania własnych umiejętności? Weź udział w pojedynczych webinarach, stworzonych dla zapracowanych specjalistów. Prezentujemy metody pracy, techniki i narzędzia do planowania kariery edukacyjno – zawodowej osób dorosłych oraz dzieci i młodzieży. Weź też udział w szkoleniach dla trenerów z zakresu innowacyjnych metod pracy z grupą i jej aktywizacji. Trenerzy – praktycy odkryją przed Tobą nowe inspiracje i pokażą kierunki rozwoju.
Podkategorie
Wszystkie szkolenia
Metody i narzędzia pracy
Doradztwo indywidualne
Doradztwo grupowe
Trendy i rozwój w doradztwie
Rynek pracy i rekrutacja
Dla trenera i szkoleniowca
Bestsellery

Sklep

Edukacja szkolna
Edukacja szkolna
Szukasz nowych umiejętności, które przydadzą Ci się w codziennej pracy dydaktycznej i wychowawczej z dziećmi i młodzieżą? Oferujemy innowacyjne tematy z zakresu dydaktyki, metodyki nauczania oraz profilaktyki i terapii pedagogicznej i psychologicznej. Pojedyncze webinary prowadzą doświadczeni Trenerzy – na co dzień pracujący z uczniem i jego rodzicami. Bez zbędnej teorii przechodzimy do sedna – dostajesz inspiracje i narzędzia pracy.
Podkategorie
Wszystkie szkolenia
Dydaktyka i metodyka
Diagnoza i ocenianie
Wychowanie i wsparcie
Rozwój i kompetencje kluczowe
Edukacja cyfrowa
Uczeń ze specjalnymi potrzebami edukacyjnymi
Rozwój osobisty
Rozwój osobisty
Chcesz być bardziej skuteczny, znać swoją wartość i biegle komunikować się otoczeniem? Stworzyliśmy pojedyncze webinary dla osób, które chcą rozwijać swoją przedsiębiorczość, zaradność ale także pragną inwestować swój czas w szukanie sensu i własnej niepowtarzalnej drogi. Rozwijaj swoją świadomość i bierz od życia więcej niż Ci się wydaje, że możesz!
Zobacz szkolenia
Bestsellery

Sklep

ICT
ICT
Szkolimy z zakresu szeroko pojętego IT. Naucz się biegle posługiwać programami do codziennej pracy, poznawaj tajemnice Internetu i nowoczesnych aplikacji. Usprawnij swoje życie, rozwijaj kompetencje przyszłości. Krok po kroku przeprowadzimy Cię przez nowe obszary. Otrzymasz certyfikat i nowe kompetencje.
Zobacz szkolenia
Bestsellery

Sklep

Pigułki wiedzy
Pigułki wiedzy
Potrzebujesz prostych, praktycznych narzędzi do wykorzystania w pracy? Szukasz krótkich instrukcji jak korzystać z nowoczesnych technologii? Mamy dla Ciebie pigułki wiedzy – konkretne, mięsiste i oszczędzające Twój cenny czas materiały, dzięki którym zdobędziesz narzędzia pracy i nowe umiejętności. Są to m.in. infografiki, scenariusze, kwestionariusze, tutoriale, filmy instruktażowe, audiobooki, karty, gry, metody. Jeśli opiszesz nam w jaki sposób wykorzystałeś wiedzę z pigułek, dostaniesz DYPLOM PRAKTYCZNEGO INNOWATORA.
Zobacz szkolenia
Zaloguj się
Koszyk: 

Nauczeni bezradności

6 min. czytania
1 sierpnia 2023
Agnieszka Ciereszko

Jak brak wiary w siebie i własne możliwości wpływa na realizację życiowych celów?

Nie dam rady. Nie potrafię. I tak mi się nie uda. Do niczego się nie nadaję. To nie dla mnie. Mnie i tak zawsze nic nie wychodzi. Ja zawsze przegrywam….

Jak często zdarza nam się słyszeć takie słowa lub samemu je wypowiadać? W większości przypadków może być to tylko oznaką złej woli, zwykłego lenistwa lub po prostu „gorszego dnia”. Problem pojawia się jednak wtedy, gdy w obliczu każdego zadania, problemu czy sytuacji przyjmujemy taką postawę.

Każdy z nas czegoś w życiu pragnie, o czymś marzy, do czegoś dąży. Skończenie studiów, znalezienie dobrej pracy, awans na wyższe stanowisko, założenie rodziny, kupno domu, samochodu, wakacje za granicą i wiele, wiele innych, to przykłady celów jakie sobie w życiu stawiamy. Co jednak sprawia, że jednym udaje się taką listę w większości zrealizować, a innym wcale lub nawet takiej listy celów nie tworzą, bo wychodzą z założenia, że i tak nic nie uda im się osiągnąć?

Zacznijmy zatem od tego, co wpływa na osiągnięcie sukcesu.

Z pewnością znaczną rolę odgrywają nasze zdolności, wiedza w danej dziedzinie, czy poziom inteligencji. Jest jednak coś jeszcze, co zwiększa nasze szanse na osiągnięcie sukcesu – to z jednej strony adekwatnie wyznaczone cele oraz wytrwałość w ich osiąganiu, z drugiej strony nasza samoocena, poczucie sprawstwa i styl wyjaśniania tego, co nam się w życiu przydarza.

Samoocena to sposób w jaki ludzie oceniają rozumienie siebie oraz wartość jaką sobie przypisują. Nasz poziom samooceny i wiary w siebie oddziałuje na nas, na nasze zachowanie, ale również na to jak postrzegają nas inni. Ludzie sukcesu to najczęściej ci, którzy mają pozytywny obraz siebie.

Co jednak dzieje się w przypadku osób z niskim poczuciem własnej wartości? Jak oni realizują swoje cele?

Niska samoocena negatywnie oddziałuje na jakość naszego życia. Ludzie, którzy widzą
i oceniają się w czarnych barwach, nie tylko częściej doznają porażek, przeżywają negatywne stany emocjonalne, które niejednokrotnie odbijają się na ich zdrowiu, ale również rezygnują z wielu działań już na samym początku, tracąc szanse na rozwój. Nawet, jeśli mimo tego udaje im się osiągnąć sukces, to jest on dla nich dziełem przypadku, a nie własnych możliwości i nie potrafią się z niego cieszyć. Można zatem powiedzieć, że takie jednostki działają na własną szkodę. Idąc dalej, to właśnie poczucie własnej wartości wpływa na to jakie stawiamy sobie w życiu cele.

Negatywny obraz siebie sprawia, że wybieramy cele niedostosowane do swoich możliwości  - zbyt łatwe, bo nie doceniamy siebie, albo zbyt trudne, by mieć usprawiedliwienie na wypadek porażki. Żadne z nich nie zapewnią jednak poczucia sukcesu. Badania pokazują, że osoby z wysoką samooceną przypisują niepowodzenia czynnikom zewnętrznym, sytuacyjnym, za to sukcesy interpretują jako zasługę własnych działań, zdolności czy umiejętności. Odwrotnie rzecz się ma w przypadku osób o niskim poczuciu własnej wartości – za brak sukcesu obwiniają głównie siebie. Porażki zniechęcają zwłaszcza wtedy, gdy zagrażają wizerunkowi samego siebie. „Na pewno źle wypadnę podczas rozmowy kwalifikacyjnej i nie dostanę tej pracy” – takie myślenie sprawia, że przepowiednia się spełnia, a za niekorzystny wynik rozmowy obwiniamy własny brak kompetencji czy umiejętności. Natomiast wszystko to, co przebiegło dobrze, będzie dla nas bez znaczenia.

Poczucie sprawstwa najbardziej odczuwamy wtedy, gdy cele jakie sobie stawiamy są odpowiednio zdefiniowane.

Czyli konkretne, angażujące nas, wystarczająco trudne, ale wykonalne. Brak poczucia sprawstwa to najczęściej efekt stawiania sobie celów zbyt ambitnych, niemożliwych do realizacji lub zbyt ogólnych. Po wielu niepowodzeniach ludzie często nabierają przekonania, że cokolwiek zrobią i tak nie przyniesie to oczekiwanego rezultatu i poddają się. Martin Seligman i Steven Maier nazwali to syndromem wyuczonej bezradności. Przeprowadzili eksperyment, w którym psy poddawano wstrząsom elektrycznym. Zwierzęta podzielono na trzy grupy: w pierwszej psy miały możliwość uniknięcia wstrząsu poprzez wciśnięcie przycisku wyłączającego prąd.


W drugiej grupie nie było takiego przycisku, więc zwierzęta nie miały żadnej możliwości uniknięcia nieprzyjemnego bodźca. Trzecia grupa, była grupą kontrolną – nie podawano jej żadnym wstrząsom. W kolejnym etapie eksperymentu wszystkie psy umieszczono w jednym pomieszczeniu, gdzie również poddawane były wstrząsom, których można było uniknąć przeskakując przez niską barierkę. Wyjście z nieprzyjemnej sytuacji było zatem niezwykle proste. Okazało się jednak, że przez barierkę przeskakiwały tylko te psy, które wcześniej nauczyły się unikać nieprzyjemnych bodźców, naciskając przycisk. Natomiast zwierzaki, które nie miały możliwości przerwania otrzymywania wstrząsów, w ogóle nie podejmowały próby ucieczki. Nauczyły się bowiem, w pierwszej części eksperymentu, że nieprzyjemny bodziec nadchodzi i mija bez względu na to co robią i choć w drugiej części miały możliwość działania nie potrafiły już tego wykorzystać.

Syndrom wyuczonej bezradności da się doskonale zaobserwować na przykładzie osób długotrwale bezrobotnych.

Nie jest to jednak proste w przypadku osób o złej kondycji psychicznej, które często po doświadczeniu wielu porażek mają obniżony poziom samooceny. Trudno wtedy zdobyć się na jakieś nowe działania, wymyślić jakieś inne sposoby poszukiwania pracy. Im dłużej pozostają w takim stanie, tym bardziej nie chcą niczego zmieniać. Błędne koło się zamyka. Objawy syndromu wyuczonej bezradności przypominają często te towarzyszące depresji: obniżenie nastroju, zaburzenia snu i apetytu, obniżenie samooceny, apatia, brak motywacji i energii do działania. Pojawia się również przeświadczenie o braku wpływu na zaistniałą sytuację i poczucie, że wszelkie podejmowane działania są daremne.

W obliczu trudnego do rozwiązania problemu nikt, po wielu nieudanych podejściach, nie będzie próbował w nieskończoność. Seria powtarzających się, trudnych sytuacji w naszym życiu może wykształcić w nas przekonanie, że „nic nie da się zrobić”. Ale dlaczego jedni będą bardziej wytrwali i poddadzą się później, podczas gdy inni już dawno przestali się starać?

Według Seligmana, L. Abramsona i J. Teasdale’a tym, co warunkuje naszą podatność na wyuczoną bezradność jest styl wyjaśniania tego, co nam się w życiu przydarza.

Wyróżniają oni dwa odmienne style wyjaśniania, tzw. style atrybucyjne. Wracając do naszego przykładu osób długotrwale bezrobotnych, możemy uznać, że niepowodzenia w poszukiwaniu pracy są wynikiem braku umiejętności, tego że po prostu nie nadają się do żadnej pracy (atrybucja wewnętrzna), i że taki stan ma charakter trwały i dotyczy wszystkich sytuacji starania się o pracę. Możemy również poniesione porażki wytłumaczyć brakiem odpowiednich ofert pracy, pogorszeniem ogólnej sytuacji na rynku pracy i wzrostem bezrobocia (atrybucja zewnętrzna) oraz uznać, że niepowodzenia mają charakter przejściowy i dotyczą tej konkretnej sytuacji ubiegania się o pracę.

A więc, w zależności czy wybierzemy pesymistyczny styl wyjaśniania, oparty o atrybucje wewnętrzne, czy styl optymistyczny, odwołujący się do zewnętrznych przyczyn, możemy być bardziej lub mniej podatni na syndrom wyuczonej bezradności. Nie wystarczy jednak stosować pesymistyczny styl wyjaśniania zdarzeń, żeby wyuczyć się bezradności. Jego stosowanie zwiększa tylko naszą podatność, ale aby pojawiła się wyuczona bezradność musi wystąpić negatywne zdarzenie lub seria takich zdarzeń, na które nie mamy wpływu.

Każdy z nas napotyka w swoim życiu na przeszkody, boryka się z wieloma kłopotami, staje przed problemami, które wydają się nie do rozwiązania, sytuacjami, które przytłaczają i każdy z nas stosuje różne strategie radzenia sobie. Nie poddaje się jednak ten, kto wyzbył się negatywnego sposobu myślenia i wyjaśniania swoich porażek. Lepiej zatem jest być optymistą niż pesymistą, bo różnica nie tkwi w tym, kto ma więcej szczęścia, pieniędzy, znajomości i mniej problemów czy zmartwień, ale w tym jak się do nich podchodzi, w jaki sposób się o nich myśli. Ważne jest również to, czy wcześniej mieliśmy okazję doświadczyć sukcesów w podobnych sytuacjach. Takie pozytywne doświadczenia uodparniają nas bowiem na późniejsze niepowodzenia, stanowią swego rodzaju „szczepionkę” przeciwko wyuczeniu się bezradności.

Jak zatem uwierzyć w siebie, w swoje możliwości, we własną skuteczność, w to, że możemy odnieść sukces?

Przede wszystkim warto popracować nad samooceną, tak aby była ona adekwatna do naszych możliwości i dokonań, stabilna nawet w obliczu porażki czy krytyki, tak aby dawała poczucie, że damy radę, bez względu na przeciwności, mobilizując nas  i dodając energii do działania. Jak zbudować silną wiarę w siebie? Ten proces rozpoczyna się już od najwcześniejszych lat dzieciństwa. Dzieci budują wiarę w siebie, jeśli mają możliwość samodzielnie i z własnej inicjatywy zdobywać doświadczenia przy wsparciu rodziców i innych znaczących dorosłych (np. nauczycieli). Warto zachęcać je do rozwiązywania trudnych zadań, ale tak, aby poprzeczka nie była zawieszona zbyt wysoko, by dziecko nie doznało przeciążenia i nie zniechęciło się do dalszych prób. Mówi się, że ten kto wierzy w siebie może góry przenosić. Kto więc od najmłodszych lat zbiera pochwały, ma wsparcie najbliższych i może dzielić się z nimi swoimi sukcesami, ten z pewnością w przyszłości, już jako dorosły, będzie z poczuciem pewności siebie potrafił z całą mocą i wytrwałością osiągać wyznaczone cele.

Kluczem do sukcesu jest również odpowiedni sposób realizacji celu. Kiedy w nasze działania wkalkulujemy ryzyko porażki i nie będziemy jej traktować jako „koniec świata” ani odbierać jako komunikat: „do niczego się nie nadaję”, wtedy przestaniemy się na tym skupiać. Błędy zdarzają się każdemu i powinniśmy dać sobie przyzwolenie na ich popełnianie. Co więcej, na błędach się przecież uczymy, a każde nowe, nawet przykre doświadczenie wzbogaca nas i rozwija. Najlepiej zatem jeśli cele jakie sobie stawiamy są umiarkowanie trudne, pozostają w zasięgu naszych możliwości, ale stanowią też pewne wyzwanie. Dobrze też wybierać cele krótkoterminowe, aby móc zweryfikować jak sobie radzimy z ich realizacją.

Czas zatem zmienić nasze przekonania z „Nie dam rady” na „Poradzę sobie”, z „Nie potrafię” na „Jestem w tym dobry i skuteczny” itd. Myślenie o sobie dobrze, ufność, wiara we własne możliwości, poczucie wpływu na bieg zdarzeń, wytrwałość i odpowiednia dawka optymizmu, to z psychologicznego punktu widzenia przepis na sukces.


Anna Płachecka - psycholog, psychoterapeuta w trakcie szkolenia. Absolwentka Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza w Poznaniu. Ukończyła na poziomie podstawowym kurs psychoterapii systemowej indywidualnej i rodzin przy Wielkopolskim Towarzystwie Terapii Systemowej oraz kurs terapii skoncentrowanej na rozwiązaniach Polskiego Stowarzyszenia Terapeutów Terapii Skoncentrowanej na Rozwiązaniach PSTTSR. Obecnie kontynuuje kształcenie na kursie zaawansowanym. Od ponad sześciu lat pracuje w jednej z poznańskich szkół średnich, gdzie udziela pomocy psychologicznej nastolatkom oraz ich rodzicom w zakresie rozwiązywania problemów szkolnych, osobistych i rodzinnych. Przyjmuje w prywatnym gabinecie Pracownia Terapeutyczna „Pozbieraj Myśli”
https://www.znanylekarz.pl/anna-plachecka-3/psycholog/poznan

Prowadzi indywidualne konsultacje i terapię dla młodzieży (od 15r.ż.) oraz osób dorosłych (również on-line). Oferuje profesjonalne wsparcie w zakresie radzenia sobie ze stresem, w problemach emocjonalnych i lękowych, trudnościach w nawiązywaniu i utrzymywaniu relacji, budowaniu więzi, niskim poczuciem własnej wartości i brakiem akceptacji, trudnościach wychowawczych i kryzysach rozwojowych.

Chcesz więcej?

Zapraszamy na szkolenie rozszerzające temat samooceny:

"Jak zwiększyć poczucie własnej wartości?"

Chcę to szkolenie

Jeśli uważasz ten artykuł 
za wartościowy, podziel się nim.

Artykuły, które mogą Cię zainteresować

kontakt@akademiawebinaru.pl
Facebook
cross